Witajcie
Dziś chyba najbardziej klasyczny makijaż, jaki tylko może być. Czarna kreska eyelinerem oraz czerwone usta. Muszę przyznać, że bardzo rzadko maluję się w ten sposób. Właściwie to naprawdę rzadko zdarza mi się w ogóle malować klasyczną kreskę eyelinerem. Cóż, taki makijaż jest bardzo elegancki i pięknie podkreśla urodę, ale jest też dość odważny i drapieżny. Gdy nie ma się właściwie pomysłu na coś bardziej skomplikowanego, to jest to idealna propozycja na każde większe wyjście, a także na co dzień. Ja swoją kreskę pogrubiam już w 1/3 powieki, w miejscu w którym patrząc na wprost zaczyna się moja tęczówka. Kiedyś taki sposób zasłyszałam gdzieś na YouTube i sprawdziłam na sobie. Faktycznie powiększa oko, warto zastosować.
A wy często malujecie się w ten sposób? Co myślicie o takiej klasyce?
sobota, 28 lutego 2015
piątek, 27 lutego 2015
Fiolet i złoto, czyli nieoczywista elegancja
Witajcie
Dziś kolejny makijaż, znów kolorowy. Tym razem zdecydowałam się na połączenie ciemnego fioletu i złota. Wiem, że u wielu osób takie połączenie kolorystyczne pojawiało się i nie jest czymś nowym, ale z drugiej strony nie jest to też taki oczywisty dobór kolorów. Górną powiekę pokryłam ciemnym fioletem do połowy, a wewnętrzną część pokryłam złotem. Dodałam również trochę czerni by przyciemnić linię rzęs. Na dolnej powiece znów pobawiłam się w przejścia kolorów. Od czerni przechodzimy w fiolet, następnie w rudy kolor by skończyć w wewnętrznym kąciku na tym samym złocie, które nałożyliśmy na górną powiekę. Na linię wodną nałożyłam kobaltową kredkę by jeszcze bardziej urozmaicić kolorystykę na oku. Usta zaznaczyłam szminką firmy Eveline Aqua Platinum w odcieniu 437 pearl, oraz nałożyłam błyszczyk. Cały makijaż wyszedł bardzo elegancko i ciekawie. Myślę że pięknie będzie wyglądał na większe wyjścia takie jak bale czy wesela. Pasuje do każdego koloru tęczówki więc sprawdzi się u każdego. A jak wam się podoba?
Dziś kolejny makijaż, znów kolorowy. Tym razem zdecydowałam się na połączenie ciemnego fioletu i złota. Wiem, że u wielu osób takie połączenie kolorystyczne pojawiało się i nie jest czymś nowym, ale z drugiej strony nie jest to też taki oczywisty dobór kolorów. Górną powiekę pokryłam ciemnym fioletem do połowy, a wewnętrzną część pokryłam złotem. Dodałam również trochę czerni by przyciemnić linię rzęs. Na dolnej powiece znów pobawiłam się w przejścia kolorów. Od czerni przechodzimy w fiolet, następnie w rudy kolor by skończyć w wewnętrznym kąciku na tym samym złocie, które nałożyliśmy na górną powiekę. Na linię wodną nałożyłam kobaltową kredkę by jeszcze bardziej urozmaicić kolorystykę na oku. Usta zaznaczyłam szminką firmy Eveline Aqua Platinum w odcieniu 437 pearl, oraz nałożyłam błyszczyk. Cały makijaż wyszedł bardzo elegancko i ciekawie. Myślę że pięknie będzie wyglądał na większe wyjścia takie jak bale czy wesela. Pasuje do każdego koloru tęczówki więc sprawdzi się u każdego. A jak wam się podoba?
środa, 25 lutego 2015
Czekoladowa pokusa
Hej
Wiem, że podobny makijaż już u mnie był, ale bardzo lubię takie właśnie brązowe przydymione oczko więc skoro zrobiłam to i się podzielę. Brązowe smokey jest dla mnie makijażem dość eleganckim, intrygującym i przyciągającym spojrzenie innych. Wprawdzie z moimi brązowymi oczami nie wygląda tak pięknie jak np z niebieskimi, ale i tak bardzo lubię taki makijaż. A wam jak się podoba?
I wersja z niebieskimi tęczówkami ;)
Wiem, że podobny makijaż już u mnie był, ale bardzo lubię takie właśnie brązowe przydymione oczko więc skoro zrobiłam to i się podzielę. Brązowe smokey jest dla mnie makijażem dość eleganckim, intrygującym i przyciągającym spojrzenie innych. Wprawdzie z moimi brązowymi oczami nie wygląda tak pięknie jak np z niebieskimi, ale i tak bardzo lubię taki makijaż. A wam jak się podoba?
I wersja z niebieskimi tęczówkami ;)
poniedziałek, 23 lutego 2015
Kreska?
Hej
Dziś kolejny makijaż dla was. Tym razem trochę wpadający w kocie oko, tudzież intensywną kreskę. Faktycznie dość mocno wywinięta kreska eyelinerem powstała ale została przykryta ciemnymi brązowymi cieniami, które starałam się uformować w kształt kociego oka. Używałam kilku odcieni brązu, tych cieplejszych i tych chłodniejszych co sprawiło że oko mieni się różnymi kolorami gdy obraca się głową. Myślę że taki makijaż świetnie sprawdzi się u osób z opadającą powieką. A wam jak się podoba?
Dziś kolejny makijaż dla was. Tym razem trochę wpadający w kocie oko, tudzież intensywną kreskę. Faktycznie dość mocno wywinięta kreska eyelinerem powstała ale została przykryta ciemnymi brązowymi cieniami, które starałam się uformować w kształt kociego oka. Używałam kilku odcieni brązu, tych cieplejszych i tych chłodniejszych co sprawiło że oko mieni się różnymi kolorami gdy obraca się głową. Myślę że taki makijaż świetnie sprawdzi się u osób z opadającą powieką. A wam jak się podoba?
wtorek, 17 lutego 2015
Fioletowe smokey z kolorowym akcentem
Witajcie
Dziś znów kolorowe oczko. Tym razem zdecydowałam się na fiolet. Użyłam ciemnego matowego fioletu z drobinkami na całą ruchomą powiekę i wycieniowałam go w załamaniu i ku górze. Na dolnej powiece natomiast użyłam żółtej, zielonej i niebieskiej perły, które zblendowałam ze sobą tak by pięknie między sobą przechodziły. W zewnętrznym kąciku użyłam jeszcze trochę matowej czerni by go przyciemnić i uwydatnić rzęsy. Narysowałam również cienką kreskę na górnej powiece, którą roztarłam w zewnętrznym kąciku. Usta pomalowałam na początek matowym błyszczykiem w naturalnym kolorze, ale postanowiłam zrobić jeszcze inny wariant tego makijażu. Pomalowałam usta na fioletowo, używając czarnej kredki, fioletowej, różowej i jasnej szminki w odcieniu nude by stworzyć ładny efekt ombre na ustach :) Wyszły trochę jak usta klauna no ale cóż :/ Wersja dla odważnych no ale co tam ;) Co myślicie?
Dziś znów kolorowe oczko. Tym razem zdecydowałam się na fiolet. Użyłam ciemnego matowego fioletu z drobinkami na całą ruchomą powiekę i wycieniowałam go w załamaniu i ku górze. Na dolnej powiece natomiast użyłam żółtej, zielonej i niebieskiej perły, które zblendowałam ze sobą tak by pięknie między sobą przechodziły. W zewnętrznym kąciku użyłam jeszcze trochę matowej czerni by go przyciemnić i uwydatnić rzęsy. Narysowałam również cienką kreskę na górnej powiece, którą roztarłam w zewnętrznym kąciku. Usta pomalowałam na początek matowym błyszczykiem w naturalnym kolorze, ale postanowiłam zrobić jeszcze inny wariant tego makijażu. Pomalowałam usta na fioletowo, używając czarnej kredki, fioletowej, różowej i jasnej szminki w odcieniu nude by stworzyć ładny efekt ombre na ustach :) Wyszły trochę jak usta klauna no ale cóż :/ Wersja dla odważnych no ale co tam ;) Co myślicie?
I w świetle dziennym
Wersja dla odważnych
piątek, 13 lutego 2015
Kolorowy zawrót głowy
I znów mam dla was kolorowy makijaż, tym razem bardziej kocie oko. Znów niebieski fioletowy i pomarańczowy ale z dodatkiem złota ;) Szalone kolorowe oko, idealnie na karnawał.
czwartek, 12 lutego 2015
Walentynkowa propozycja
Witajcie!
Dziś postanowiłam przygotować makijaż na czasie, czyli coś na zbliżające się walentynki. Starałam się, by makijaż pozostał delikatny i naturalny ale zarazem podkreślający nasze atuty. Dlatego też użyłam jasnych cieni do powiek, by nie robić ciężkiego oka, ale lekko je podkreślić. Oczywiście dałam błyszczący brzoskwiniowy cień na środek ruchomej powieki, a załamanie, zewnętrzny i wewnętrzny kącik roztarłam jasnym matowym brązem. Ten sam mat dałam również na dolną powiekę. Na linię wodną nałożyłam mieszankę różowej i niebieskiej kredki co dało ciekawy efekt. Zrobiłam również bardzo rozmytą kreskę by przyciemnić linię rzęs ale tak by efekt nie był zbyt nachalny. Postawiłam na błysk na policzkach i różowy błyszczyk na ustach. Wyszło delikatnie ale z charakterem ;) Jak wam się podoba?
[znów Blogger zjadł mi kolor lewego oka i kącik prawego]
I jeszcze w świetle dziennym
Dziś postanowiłam przygotować makijaż na czasie, czyli coś na zbliżające się walentynki. Starałam się, by makijaż pozostał delikatny i naturalny ale zarazem podkreślający nasze atuty. Dlatego też użyłam jasnych cieni do powiek, by nie robić ciężkiego oka, ale lekko je podkreślić. Oczywiście dałam błyszczący brzoskwiniowy cień na środek ruchomej powieki, a załamanie, zewnętrzny i wewnętrzny kącik roztarłam jasnym matowym brązem. Ten sam mat dałam również na dolną powiekę. Na linię wodną nałożyłam mieszankę różowej i niebieskiej kredki co dało ciekawy efekt. Zrobiłam również bardzo rozmytą kreskę by przyciemnić linię rzęs ale tak by efekt nie był zbyt nachalny. Postawiłam na błysk na policzkach i różowy błyszczyk na ustach. Wyszło delikatnie ale z charakterem ;) Jak wam się podoba?
[znów Blogger zjadł mi kolor lewego oka i kącik prawego]
I jeszcze w świetle dziennym
wtorek, 10 lutego 2015
Metaliczne i kolorowe
Witajcie
Wiem, wiem, długo mnie nie było. Niestety na mojej uczelni wciąż trwa sesja więc nie było zbytnio czasu na wracanie na bloga. Ale dziś zrobiłam sobie przerwę od nauki i przygotowałam dla was co nieco ;) Poszalałam troszeczkę, ale w końcu mamy jeszcze karnawał. Wykonałam kolorowe oczko metalicznymi cieniami i dodałam akcent w postaci cekinów ;) Ciekawa propozycja na szalone imprezy ;) A jak wam się podoba?
Wiem, wiem, długo mnie nie było. Niestety na mojej uczelni wciąż trwa sesja więc nie było zbytnio czasu na wracanie na bloga. Ale dziś zrobiłam sobie przerwę od nauki i przygotowałam dla was co nieco ;) Poszalałam troszeczkę, ale w końcu mamy jeszcze karnawał. Wykonałam kolorowe oczko metalicznymi cieniami i dodałam akcent w postaci cekinów ;) Ciekawa propozycja na szalone imprezy ;) A jak wam się podoba?
Subskrybuj:
Posty (Atom)