trzy sesje zdjęciowe

Oj, oj, coś się zaniedbałam i chwilkę mnie tu nie było ;) Ale mam dla siebie usprawiedliwienie. W piątek byłam umówiona na sesję zdjęciową z Patrycją, natomiast wczoraj cały dzień spędziłam na sesji zdjęciowej na Zakrzówku z Madzią i Natalią ;) Męczący dzień, tyle wyginania się z aparatem i dźwigania po stromych skałach tobołków z ciuchami i kosmetykami, ale było warto. Tak więc chciałam wam pokazać makijaże jakie wykonałam swoim modelkom.

Patrycja
Bardzo delikatnie, bo taka też miała być sesja. Lekki brązik i rozświetlenie w kąciku. Do tego delikatne usta, troszkę różu na policzki i jedziemy ;) Foto i makeup Ja ;)

Magda
Pierwsze zdjęcia w mocniejszym brązowym makijażu. tak klasycznie, jak ja sama lubię się malować na co dzień Usta zmieniałyśmy, raz różowe, innym razem bardziej naturalne.

 

No i zmiana makijażu w hardcorowych warunkach, na szczycie stromej skarpy. Bardzo kolorowo tym razem na oku. Moja kochana modelka patrzyła z przerażeniem, cóż ja to czynię biorąc raz niebieski, raz różowy, potem jeszcze żółty, ale wyszło moim zdaniem ok, a na pewno było kolorowo ;)

A tu jeszcze z czerwonymi ustami

Natalia
Tu znów postawiłam na klasyczny makijaż jednak z dodatkiem niebieskiego eyelinera na środku dolnej powieki, oraz granatowym cieniem wymieszanym z brązami w kąciku górnej powieki. Do tego delikatny błyszczyk :)

Przy sesji z Magdą i Natalką miałam okazję pracować na wspaniałej palecie od Sephory, która należy do Madzi ! Ach, sama chciałabym taką mieć na własność. Może kiedyś spełnią się moje marzenia? 

Jeśli chcecie więcej zdjęć z sesji zapraszam na moją stronkę na facebooku zeberko photography ;)

Rozdanie Nivea

Biorę udział w rozdaniu na blogu darmobranie :) Polecam ;)

elegancki różowy

Dziś mam wam do przedstawienia delikatny, połyskujący lekko różowy makijaż powiększający oko. Jestem zachwycona tym makijażem, gdyż nie spodziewałam się takiego efektu. Myślę że jest idealny na ślub, czy inną większą uroczystość. Powiekę pokryłam delikatnym połyskującym jasnym różem, w załamaniu szary fiolet który bardzo roztarłam, ciemny fiolet na 1/3 a resztę połyskującą biel w  wewnętrznym kąciku. Zewnętrzny kącik podkreślam czarną kreską którą docieram, by była tłem dla rzęs. Tuszuję rzęsy i ju. :)

Złoty imprezowy

Obiecałam, że będzie post o makijażu imprezowym, to jest. Tym razem postawiłam na mocny makijaż, złoto-brązowo czarne oczka i mocne ciemno czerwone usta. W prawdzie nie widać tego na zdjęciach, ale byłam zachwycona blendowaniem kolorów. Niestety po nałożeniu czarnej kreski eyelinerem blendowanie się skryło ale efekt i tak był zadowalający ;) Użyłam matowego średniego brązu w załamaniu, w zewnętrznym kąciku dodałam ciemnego rudawego połyskującego brązu, a na środek powieki dałam intensywny złoty połyskujący cień. Na dolną powiekę w 1/3 dałam tego samego rudawego brązu a w sam środek złotko. Na to wszystko kocia kreska eyelinerem, wytuszowane rzęski i ciemno czerwona szminka :) Wykonturowałam twarz bronzerem i ju, cały makijaż :)

Pierwszy dzień wiosny - zielono

Wiosna wtargnęła do Krakowa z impetem. Po kilku wietrznych i deszczowych dniach przyszło słoneczko i wysoka temperatura. Było po prostu cudownie! Ludzie chodzili nawet w bluzkach z krótkim rękawkiem. Muszę przyznać, że uwielbiam taką pogodę. No a że był to pierwszy dzień wiosny, a wiosna kojarzy mi się z zielenią, taki właśnie kolorek nałożyłam na powieki. Dodałam też troszkę żółtego w wewnętrznych kącikach. Na usta użyłam swojej ukochanej szminki od Manhattan w kolorze pomarańczowym. Nio, a później wyruszyłam z moim męczyzną na wyprawę do Tesco. Post miałam dodać już wczoraj, ale po powrocie musieliśmy się przygotowywać, na imprezę urodzinową naszego akademikowego kumpla. Ale o tym w innym poście, teraz czas na zdjęcia :)

a tak wyglądałam w całości ;) wybaczcie jakość, ale zdjątko tak tylko z telefonu.

Niebieskie wariacje

Dzisiaj postanowiłam zanurzyć się w błękit i fiolet ;) Chodzę w tym makijażu cały dzień choć wiem, że dla wielu z was będzie to bardziej wieczorowa propozycja. Na górną powiekę w załamaniu nałożyłam troszkę ciemnego fioletu, na ruchomą natomiast jasny fiolet. w zewnętrznym kąciku nałożyłam granatowy matowy cień, który wyciągnęłam na 1/3 dolnej powieki. Całą dolną powiekę pociągnęłam następnie błękitnym połyskującym cieniem, który wyciągnęłam aż do załamania. ponad załamanie dodałam troszkę delikatnego pomarańczowego, by rozmyć fiolet. Na górnej powiece namalowałam również kreskę eyelinerem, lecz zakończyłam ją razem z kącikiem oka. Wytuszowałam rzęsy, podkreśliłam kości policzkowe bronzerem, a na usta dałam matowy Lip gloss od Lovely w kolorze przydymionego różu :) Napiszcie co myślicie o takiej wariacji kolorystycznej :)

PS. nie wiem co dzieje się z kolorem moich oczu gdy wstawiam zdjęcie pełnej twarzy. Zdjęcia na komputerze wyglądają normalnie, natomiast gdy je wstawiam tu nagle z brązowych robią się prawie szara, przy zbliżeniach kolorek pozostaje oryginalny :O 

Miętowy wiosenny

Kolejną propozycją jest makijaż miętowo złoty. Jak już pisałam wcześniej lubię kolorki na oczach. Przez kilka dni było bardzo ciepło, dało się czuć wiosnę w powietrzu, co nastroiło mnie do radosnego makijażu. Porównuję go do złotego słoneczka na błękitnym niebie ;) Do ust użyłam zwykłej pomadki nawilżającej, by nie kontrastowały z oczami.Podkreśliłam kości policzkowe i tak oto wyglądałam :

 

Bordowo

Bardzo lubię ciemną czerwień, kolorek bordowy itp. Taki też makijaż przygotowałam. Jestem dość odważna w makijażu codziennym, więc poszłam w takich kolorkach na uczelnię, choć wiem, że wiele z was użyło by go bardziej na imprezę lub większe wyjście. A tak oto wygląda to co przygotowałam ;) Napiszcie jak się podoba :)

 

A tak oto wygląda oczko w zbliżeniu

Cześć !

Witam was wszystkich bardzo gorąco! :)

Już od dawna (ponad pół roku) zastanawiałam się nad założeniem mojego drugiego bloga, tym razem o tematyce makijażowej. Troszkę się wahałam, gdyż nie jestem w tym profesjonalistką, a jedynie lubię się malować, a umiejętność ta przydaje mi się również gdy wykonuję sesje zdjęciowe, gdyż sama mogę wtedy wykonać makijaż swojej modelce, oszczędzając w ten sposób na wynajmowaniu wizażystki. Zdjęcia na bloga zbierałam już od sierpnia, ale dopiero niedawno postanowiłam, że tak, nadszedł już czas. Mam nadzieję, że to co zaproponuję na tym blogu przypadnie wam do gustu. ;) Trzymajcie kciuki, bo oto zaczynam :)