Witajcie. Dziś mam dla was ekstremalny makijaż inspirowany pokazem mody Jeremiego Scotta na jesień 2013. Nie odwzorowałam go w 100%, kilka elementów zmieniłam, ale myślę że i tak widać podobieństwo. To wprawdzie dość odważna propozycja i na pewno nie na co dzień, ale do sesji zdjęciowej, czy też szalonej imprezy myślę że będzie świetna ;) Zastanawiałam się jak mi wyjdą takie ostre kształty, ale okazało się, że wcale nie było to aż takie trudne do wykonania ;) Na wybiegu modelki miały zieloną smugę ponad załamaniem, ja postanowiłam zabawić się dwoma kolorami czyli niebieskim i zielonym, ale zachowałam cały kształt kreski. Do tego postawiłam na różowe usta, choć modelki miały na sobie bardziej fioletowy odcień. Wciąż jednak kolorystycznie są to podobne kolory. A sam makijaż prezentuje się następująco
a modelki wyglądały tak:
A jak wam się podoba?
fajny makijaz, graficzny
OdpowiedzUsuń